ŚKS Naprzód Lipiny - strona nieoficjalna

1. Pierwszy we wtorek z I drużyną zakończony wynikiem 2-1 (bramki dla Orlików strzelili Mateusz Bystrzowski i Robert Halamus), było to dobre spotkanie obie ekipy wystąpiły praktycznie w najsilniejszych składach, dlatego nie brakowało szybkich składnych akcji i sytuacji strzeleckich. 

2. Drugi w czwartek z I drużyną zakończony wynikiem 3-3 (bramki dla Orlików strzelili Artur Pękała, Dariusz Gaszi i Kamil Gondek oraz Paweł Kubasa dla I drużyny), w meczu tym składy były troszeczkę wymieszane ale mecz był toczony w szybkim tempie, obie ekipy nastawione były na zdobywanie bramek i stwarzały sobie wiele sytuacji strzeleckich. Bardzo dobrze w tym meczu bronili 15- letni Paweł Kulejewski i 18 letni "Pawełek"  Mateusz Bystrzowski).

3. W trzecim meczu Orliki rozegrały mecz sparingowy z drużyną rezerw Szombierek Bytom. W sierpniu 2011 r. jak powstawała drużyna Orlików rozegraliśmy dwa meczu sparingowe z ekipą z Bytomia (oba wysoko przegrane po 1-5), dlatego rozegranie meczu z tą samą drużyną po zakończeniu rundy miało dać odpowidzieć, czy drużyna rezerw w przeciągu tych 3 miesięcy się rozwinęła. Mecz od pierwszych minut był wrównany jednak z każdą minutą rosła przewaga Orlików. Stwarzaliśmy sobie wiele sytuacji strzeleckich, jednak nasi zawodnicy nie potrafili ich wykorzystać. Do przerwy 0-0, po przerwie zobaczyliśmy już zupełnie inną drużynę Naprzodu. Co chwila kotłowało się pod bramką ekipy z Bytomia, często przeprowadzaliśmy szybkie składne oskrzydlające akcje (kapitalne zawody zaliczył Łukasz Borawaski i Kamil Rogalewicz). W 65 minucie wychodzącego na czystą pozycję Dariusza Gasziego sfaulowała zawodnik drużyny gości. Piłkę na 25 metrze ustawił sobie Mateusz Bystrzowski, trzech zawodników Naprzodu przeskoczyło przez piłkę i Bystrzu kapitalnie uderzył, piłka wpadła w okienko bramki Szombierek. Strzelec gola otrzymał gromkie brawa od zawodników z drużyny oraz licznie zgromadzonej publicznosci. Po kilku minutach po kolejnej składnej akcji na 2-0 podwyższył Kamil Gondek. W barwach naszej drużny zadebiutował 15 letni Paweł Kulejewski, który kilkukrotnie popisał się rewelacyjnymi interwencjami (już wcześniej wspomniałem, że z tego chłopaka będziemy mieli wielki pożytek i w meczu tym pokazał, że ma talent). W meczu tym wystapiło kilku zawodniów, którzy rzadko grali w meczach ligowych i trzeba przyznać, że pokazali się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza wspomniany Kulej, Przemek Rynkowski, Marcin Makowski i Paweł Kubasa. W ekipie Orlików ponadto debiutowali: Kamil Gondek i Mateusz Data, obaj pokazali, że mogą być wzmocnieniem naszej drużyny. Piłkarzem meczu został Mateusz Bystrzowski (jak zwykle bezbłędny w destrukcji i skuteczny w ofensywie a bramka na 1-0 to już stadiony świata). W meczu tym wystąpiliśmy w składzie: Kamil Stalamch (Paweł Kulejewski)- Marcin Makowski (Konrad Gałek), Mateusz Bystrzowski, Marcin Bytomski, Artur Pękała (Paweł Kubasa), Kamil Rogalewicz, Mateusz Data (Przemysław Rynkowski), Dariusz Gaszi, Łukasz Borawski, Robert Kuza (Robert Halamus), Kamil Gondek, Patryk Żak.

Na zadane wcześniej pytanie należy  sobie odpowiedzieć, że na tle drużny z Bytomia wypadliśmy bardzo dobrze i etap rozwoju Naprzodu II idzie w dobrym kierunku. Chłopcy zgrywają się, atmosfera super, w szatni tętni, dużo śmiechu i żartów, do tego dochodzi jeszcze aspekt sportowy, gdyż w sierpniu nie zakładaliśmy osiągnięcia  takich wyników... i posiadania takiej kadry.

Taki był nasz cel i cieszymy się wszyscy (zawodnicy, rodzice zawodników, kibice oraz  Klub), że wspólnie ten cel zrealizowaliśmy.

                                                                                                                    coach

• Komentarzy [0]
• czytano: [713]
• DO