ŚKS Naprzód Lipiny - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 407, wczoraj: 525
ogółem: 1 921 248

statystyki szczegółowe

Najnowsza galeria

Mobilna Akademia Młodyc Orłów
Ładowanie...

Buttony

Aktualności

Podsumowanie sezonu cz. 3

  • autor: bobel1983, 2014-12-31 11:18

 

PODSUMOWANIE I RUNDY

CZĘŚĆ III

ZAPRASZAMY DO LEKTURY

 

Podsumowanie część III, obejmuje oceny poszczególnych formacji oraz zawodników na nich grających….

 

Gra bramkarzy, ile mogą wnieś do gry drużyny?

Bramkarze Naprzodu to mieszanka rutyny (Krystian Kasza), spokoju (Michał Mendera) i młodości (Paweł  Kulejewski). Cała trójka trenuje po czujnym okiem trenera Szczepana Tomaszewskiego, który prowadzi zajęcia z bardzo dużym zaangażowaniem, traktując naszych bramkarzy jako swoich „synów”. Solidni bramkarze z numerem jeden Krystianem Kasza w 13 meczach przepuścili zaledwie 13, jeżeli doliczymy 8 meczów sparingowych, w których straciliśmy zaledwie 6 bramek, można z postawy bramkarzy być bardzo zadowolonym. Bramkarze daję spokój i pewność, że nawet z trudnej sytuacji wyjdą obronną ręką. Gra bramkarzy przekłada się oczywiście na grę zawodników z pola, stąd też duża liczba bramek zdobytych 44 w lidze i 32  w sparingach. W tych 21 meczach nasi bramkarze nie popełnili znaczących błędów, a były mecze, że swoimi interwencjami bardzo nam pomogli jak Michał Mendera – mecz z 1Fc Katowice, czy Krystian Kasza – mecz z Pogonią i obrona rzutu karnego. Nasi bramkarze to najlepsi fachowcy, jacy obecnie biegają po boiskach A-klasy i dają gwarancje, że poradzą sobie w klasie okręgowej. Cała trójka dużo dobrego wnosi do gry naszej drużyny a jednocześnie zapewnia super atmosferę w naszej szatni. Zadanie dla nich na tę zimę jest jedno zaufać trenerowi Szczepanowi i systematycznie trenować. Nie byłoby jednak tak dobrej rundy, gdyby nie gra obrońców….

 

Obrona Naprzodu – monolit trudny do skruszenia.

 

Zawodnicy tworzący obronę Naprzodu – Adam Wencel, Robert Kuza, Roman Gawenda, Piotr Fila, Adrian Romanowski, Artur Pękałą i Robert Pleszak, to dzisiaj największy skarb klubu z Łagiewnickiej 80, w jakim by nie zagrali składzie osobowym , tworzą tak zgrany monolit, że rywale ciężko mają stworzyć sobie sytuacje strzeleckie. Z każdym meczem rozwijają się, rywale w ostatnich meczach z rzadka mieli okazję na zdobycie gola. Nasi obrońcy poza zabezpieczeniem bramki Naprzodu, lubię wycieczki pod bramkę rywala i często też wpisują się na listę strzelców po 3 bramki zdobyli Adrian Romanowski i Artur Pękała, po jednej Robert Pleszak, Robert Kuza i Roman Gawenda ale kogo to dziwi. Dużo dobrego do gry tej formacji wnosi Piotr Fila (lat 41), niczym Paulo Maldini im starszy tym lepszy. Każdy z zawodników linii obrony robi postęp, u jednak jest on większy i zauważalny już po kilku meczach u innych systematyczny. Gra tej formacji i sposób w jakim rozwijają się poszczególni zawodnicy daje podstawy, że w wyższej klasie rozgrywkowej, ciężko będzie pokonać bramkarza Naprzodu a o tu już na pewno zadbają obrońcy.

 

Serce Naprzodu – bije w pomocy.

 

Jeżeli powiemy, że siła Naprzodu do bramkarze i obrońcy, to co powiedzieć o drugiej linii tej drużyny, gdzie grają zawodnicy kompletni – Dariusz Gaszi, Marek Świerczyna, Michał Męczęński, Adam Ociepka, Mateusz Kozik, Każdy z tych zawodników może w pojedynkę rozpracować rywala, ale główna siła tej formacji to kolektyw, potrafią tak „poklepać” piłką, że ręce same składają się do oklasków. To właśnie pomocnicy, jak tylko otrzymają piłkę, potrafią wyprowadzić szybką składną akcję, tak by napastnicy mogli dopełnić tylko dzieła – czyli zdobyć bramkę. Zawodnicy ci bardzo dobrze grają w ofensywie ale równie dobrze spisują się jeżeli chodzi o odbiór piłki. Wydawało się, że po odejściu Tomasza Gollego, ciężko będzie wypełnić po nim lukę, jednak Marek Świerczyna i Michał Męczęński stanęli na wysokości zadania i wraz z Dariuszem Gaszi -  są sercem Naprzodu i to od ich postawy na boisku zależy, jak grają Orły. Jeżeli do tego poziomu dostroją swoją grę Michał Słota i Wojciech Kopyciok,  trener będzie miał jeszcze większe pole manewru, przy ustalania składu.. Nie było by dobrej gry pomocników, gdyby nie wsparcie zawodników z obrony, nie było by też dobrych wyników Naprzodu, gdyby nie napastnicy, którzy mają wiele okazji na zdobycie bramek za co pochwała dla pomocników. Pomocnicy często asystują ale i oni potrafią dobrze przymierzyć (Gaszi – 8 bramek, Świerczyna – 1, Kozik – 1, Ociepka – 2). Formacja ta w ocenie trenera jest wykorzystane zaledwie w ok. 60%, tutaj drzemią największe pokłady możliwości jakie trzeba wydobyć, by godnie prezentować się w II rundzie. To właśnie zawodnicy pokroju Gaszi, Męczęński czy Ociepka mogą jeszcze więcej dać drużynie i tego oczekuje się od nich w rundzie rewanżowej.  To właśnie dla nich przychodzą  kibice i chcą oglądać ich w akcji.

 

Ogień z przodu – czyli Gondki i Gadom atak Naprzodu.

 

Napastnicy grający na tej pozycji czasami w pojedynkę czasami  w dwóch, jednak zawsze skuteczni, tylko w jednym meczu ligowym z Uranią II Naprzód nie zdobył bramki. Gole nasza drużyna strzelała w 21 na 22 rozegrane mecze (II połowy roku) a gole zdobywali w większości napastnicy – Kamil Gondek – 12, Daniel Gondek – 7, Dawid Gadomski – 2, Dominik Watoła, Paweł Kubasa – (nie strzelili w lidze) grali mniej jednak i oni zdobywali bramki w sparingach, odpowiednio 4  i 3. Naprzód gra w systemie 4-1-4-1 lub 4-4-2, w zależności od rywala, jednak dobra gra pomocników sprawie, że napastnicy mają po kilka sytuacji na zdobycie gola w każdym meczu. Często jest też tak, że zawodnicy tej formacji potrafią sami wypracować sobie sytuację i zdobyć gola lub dograć do partnera. Mimo, że napastnicy zdobyli dokładnie połowę bramek w meczach ligowych, tutaj również drzemią możliwości, które trzeba wydobyć w przerwie zimowej by tych bramek było jeszcze więcej a wtedy wszystkim będzie łatwiej się grało. By takim meczów jak z Szopienicami (wynik 9-2) 5 - bramek Kamila Gondka, czy z Hetmanem (wynik  6-1) 4 - bramki Kamil Gondek , 2 - Dawid Gadomski, czy Strażak Mikołów (8-0) 2 bramki Daniel Gondek, 1 Kamil Gondek. Jeżeli cała grupa zawodników chcących grać w linii ataku dobrze przepracuje zimę , może być spokojni, że na wiosnę poprawią swoje zdobycze bramkowe.

 

Jest w nich potencjał – trzeba go tylko wydobyć.

 

Jest jeszcze  w kadrze Naprzodu kilku zawodników, którzy w tej chwili przegrywają rywalizację o miejsce w wyjściowym składzie. Jednak cały czas są oni w kręgu zainteresowań trenera I drużyny i celem nadrzędnym klubu jest dalszy rozwój ich umiejętności piłkarskich, tak by mogli w szybkim tempie podjąć rywalizację o I skład. Mowa tutaj oczywiście o najmłodszych Pawłach Kubasie czy Kulejewskim, Michale Słota czy Dominiku Watole. Okres zimowy będzie poświecony na prace z tymi właśnie zawodnikami, od niektórych nich trzeba bowiem wydobyć drzemiący potencjał a u niektórych wiarę we własne umiejętności. Zima również będzie poświęcona na prace z zawodnikami młodymi Mateusz Juretko czy Mateusz Piotrowski – gdyby powstała B-klasa to oni powinni w niej rządzić.

 

Sztab szkoleniowy Naprzodu – nie ulegnie zmianie nadal numer jeden to Coach, trener bramkarzy – Trener Szczepan, Kierownik – drużyny pan Andrzej - ich przedstawiać nie trzeba.

Zawodnicy – ich postaw na wizerunek Klubu.

Zawodnicy Naprzodu muszą pamiętać, że ich postawa na boisku jak i poza nim ma ogromny wpływ na wizerunek klubu. Ostatni klub pozyskał środki na zakup sprzętu sportowego za kwotę 2000zł i jest to pokłosie postawy zawodników na ostatnich treningach i meczach sparingowych.  Nie było by oczywiście tak fajnego roku gdyby nie ciężka praca nowego Zarządu Klubu, któremu przewodzi Prezes pan Andrzej Piontek, to on dba o finanse klubu, o wygląd stadionu, który piękniej z każdym dniem i nie jest już tylko wizytówką Klubu z Łagiewnickiej 80 lecz całego miasta Świętochłowice. Tak trzymać na będzie lepiej…..

Kibice jako 12 zawodnik naszej drużyny i "dobr" Klubu

Kibic Naprzodu czyli popularnych Orłów to w tej rundzie 12 zawodnik drużyny, dawno już kibice tak licznie nie odwiedzali nasz klub, tak głośno i co ważne kulturalnie nie kibicowali piłkarzom z Łagiewnickiej 80 jak w tej ostatniej rundzie. Nie tylko są obecni na meczach w Lipinach ale i coraz częściej można ich spotkać na meczach wyjazdowych i za to

BARDZO IM DZIĘKUJEMY I

ZAPRASZAMY JUŻ 21 MARCA 2015 R. NA MECZ ZE AKS II MIKOŁÓW GODZ. 15.00


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [622]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Zegar

Reklama

Losowa galeria

Zdjęcia
Ładowanie...

Kalendarium

16

04-2024

wtorek

17

04-2024

środa

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.