ŚKS Naprzód Lipiny - strona nieoficjalna

Gdy wydawało się że, gospodarze doprowadzą do wyrównania grając w przewadze Robert Serek zdecydował sie na samotny rajd od połowy boiska i mijając rywali jak tyczki wyszedł z bramkarzem sam na sam i było 2:0 dla lipin. Katowiczanie ruszyli do zdecydowanych ataków lecz niedokładność i nerwy utrudniały im grę. Gdy sędzia główny doliczył 2min do końca wydawało się że, nic złego drużynie gości nie grozi. Ale ostatnia akcja gospodarzy i niedobra próba wybijania piłki z linii bramkowej przez Dawida Bigosa i było już tylko 2:1 dla Naprzodu. Od początku drugiej polowy katowiczanie ruszyli do ataku całym zespołem i po ok 25min gry gospodarze prowadzili już z grającym w "10" Naprzodem 4:2 (w tym jedną bramkę samobójcza strzelił R.Serek). Goście nabrali ochoty do gry kiedy drugą żółtą kartkę otrzymał obrońca gospodarzy i siły na boisku się wyrównały. Efekt to ładny strzał Serka z rzutu wolnego z ok 25m. i było już tylko 4:3 dla FC. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, choć Naprzód miał kilka dogodnych sytuacji.

Treningi w tym tygodniu odbędą się o godz. 18:30 - wtorek, czwartek, piątek

DO