- autor: bobel1983, 2010-10-09 18:44
-
Kolejarz 24 Katowice pokonał dziś Naprzód Lipiny 4:0. Gospodarze przez całe spotkanie byli stroną dominującą a ataki Naprzodu przeważnie kończyły się na szczelnej obronie drużyny z Katowic. Czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie w 70min ujrzał Dawid Gadomski. Z powodu kontuzji po 45 minutach boisko opuścić musiał Marek Świerczyna. Więcej poniżej:
Pierwszy kwadrans meczu to badanie sił a akcji podbramkowych było jak na lekarstwo. W 22min. akcję wyprowadzali goście. Niestety niedokładne podanie R.Serka i "kolejarze" wyprowadzają kontrę którą zamieniają na bramkę. 10 minut później niepilnowany na 12 metrze napastnik gospodarzy dostaje dokładną piłkę z prawego skrzydła i precyzyjnym strzałem w długi róg podwyższa wynik na 2:0! Okazji na kolejne bramki gospodarze mieli jeszcze kilka na szczęście dobrze dysponowany był bramkarz Naprzodu Krzysiek Dziemiera. Niestety Naprzód w pierwszej połowie grał ospale i bez wiary w końcowy sukces. Jedyną sytuację na zdobycie bramki marnuje Robert Serek.
Druga połowa to nieco lepsza gra gości którzy z każdą minuta coraz groźniej atakowali. Niestety katowiczanie byli bardziej skuteczniejsi od zawodników Naprzodu i już w 63 min. po rzucie wolnym z 17 metrów zrobiło się 3:0! Trzeba zaznaczyć że bramka była przedniej urody!!! W 80min. dokładne podanie z głębi pola dostaje napastnik gospodarzy i w sytuacji sam na sam z K.Dziemierą ustala wynik meczu na 4:0!!!
Drużyna Naprzodu przyjechała do Katowic w 12 osobowy składzie. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać R.Gawenda, A.Duda,A.Pękała (kartki). Takrze nieobecni byli Bochnia, Grzesik, Rosiak.
Już za tydzień Naprzód rozegra mecz z Rozwojem II Katowice. Przeciwnik bardzo dobrze znany. Już teraz zapraszamy na to spotkanie!!!