- autor: KETA, 2011-04-16 20:47
-
W sobotnie popołudnie Naprzód Lipiny podejmował u siebie drużynę Pogoni Nowy Bytom. Obydwie drużyny przegrały swoje poprzednie mecze więc chciały powalczyć o 3 punkty. Do składu Naprzodu powrócili dwaj ofensywni zawodnicy, którzy nie mogli zagrać w poprzednim meczu R. Serek oraz M.Świerczyna.
Więcej Poniżej:
W pierwszej połowie to drużyna gości stworzyła sobie dwie sytuacje po których mógł paść gol, ale brakowało im dokładnego wykończenia. Natomiast Orły w pierwszej części gry nie potrafili poważnie zagrozić bramce drużyny przyjezdnej. Tak więc do przerwy mieliśmy wynik 0-0.
W przerwie trener dokonał jednej zmiany oraz skorygował ustawienie, ożywiło to poczynania naszych piłkarzy na boisku. W 65 minucie piłkarze Naprzodu przeprowadzili bardzo dobrą akcję, która zaczęła się od długiego, dokładnego podania P.Fili na skrzydło do R. Serka ten minął jednego z zawodników Pogoni i prostopadłym podanie w pole karne uruchomił M. Świerczynę, który mocnym strzałem w krótki, górny róg pokonuje bramkarza! (1:0). Po tej bramce mecz się jeszcze ciekawszy, gdyż drużyna gości dążyła do wyrównania, ale nie potrafili skutecznie wykończyć swoich akcji, natomiast piłkarze z Lipin dążyli do podwyższenia wyniku. Wyśmienitą okazję do tego zmarnował R. Serek, który był w sytuacji sam na sam, jednak po minięciu bramkarza piłka podskoczyła na jakiejś nierówności iniestety uniemożliwiło mu to skierowanie piłki do siatki. Jednak co się odwlecze… słowa tego powiedzonka sprawdziły się i w tym przypadku. Chwilę po niewykorzystanej sytuacji Naprzód egzekwuje rzut rożny, dokładna centra A. Wencla i strzałem głową piłkę w siatce umieszcza R. Serek! (2:0). Ta bramka ustaliła wynik tego spotkania.
Gratulacje i powodzenia Panowie.